„Organizacja czasu wymaga od Ciebie Trzech S: samodyscypliny, samorozwoju i samokontroli”
Brian Tracy
Godzina 21.00 dzieci śpią a ja szybko ogarniam mieszkanie by usiąść przy komputerze, włączyć wordpressa i napisać posta. W domu króluje długo wyczekiwana cisza a ja odpoczywam i nabieram sił na kolejny dzień. Postaram się Was przekonać, że bycie podwójną mamą wcale nie jest takie ciężkie jak mogłoby się wydawać. Grunt to dobra organizacja- tyle naprawdę wystarczy jeżeli po drodze nie pojawią się żadne życiowe komplikacje. Cóż innego może napisać optymisstka, prawda? Nazwa bloga w końcu do czegoś zobowiązuje.
Jak wyglada nasz dzień? Bardzo zwyczajnie. Wstajemy chyba dość wcześnie ok 6.40 (choć pewnie, niektóre mamy pewnie o tej godzinie piją już drugą kawę:) dlatego ja absolutnie nie narzekam. Robimy szybkie śniadanko połączone z obowiązkowym napojem i w międzyczasie bawimy się razem. Nie mogę zapomnieć też o tym najprzyjemniejszym obowiązku czyli o niekończącym się sprzątaniu przy dwóch maluchach:P Następnie po wielkich przygotowaniach kiedy jesteśmy już gotowe by wyjść z domu idziemy na przyjemny, długi spacer. Później wracamy do domu robimy obiad z Igunią i czekamy na powrót Taty z pracy bo o 15.00 zaczyna się miły i zdecydowanie bardziej urozmaicony czas pozbawiony już ustalonego harmonogramu.
Czy teraz zgodzicie się ze mną, że nic trudnego w tej mojej codzienności nie ma ?:) Sama wręcz przyjemność i radość płynąca z wychowywania tych małych wariacików:P O tych gorszych chwilach nie będę Wam pisać bo i po co:) Niech będzie tylko optymistycznie.
Przez te ostatnie pół roku odkąd na świecie jest z nami Zosia udało mi się wypracować swój system. Dzięki Bogu, mam swój rytm, którego mocno się trzymam i choć każdy dzień może i wiążę się z rutyną to przy dzieciach chyba inaczej być nie może.
A skoro mowa o dzieciach to przy okazji chciałabym Wam przedstawić kartkę z pamiętnika naszej małej półrocznej Zosieńki o psedonimie Agentka lub/i Kaskader
1. Uśmiech: – 24h na dobę. Cudowny uśmiech, który widzę odkąd otworzę oczy – czyli 6.30
2. Płacz: Drugie dziecko wie, że płaczem nic nie wymusi dlatego zawsze dochodzi do wniosku, że nie warto tego po prostu robić. Lubi też piszczeć ale to chyba nic nadzwyczajego normalka – głos trzeba ćwiczyć .
3. Interesuje ją: telewizor, starsza siostra a zwłaszcza jej włosy, kable, piloty, chusteczki, troszkę zabawki, gniazdka
4. Ulubione zajęcia: „bieganie” po macie, nauka samodzielnego wstawania. Zosia mając 6 miesicy potrafi sama siedzieć i nawet sama siadać, czworakować, wstać sama przy meblach.
5. Leżenie na brzuszku …. Kocha spać na brzuszku, pamiętam kiedy była malutkim okruszkiem zasypiała tylko na mojej klatce i mogła tak spać przez całą noc.
6. Sen: Zasypia około godziny 20.00 -20.30. Przebudza się w nocy tylko kilka razy:) W ciagu dnia zaś ma dwie króciutke drzemki, trwające około 20 minut i jedną troszkę dłuższą około godzinki. Bardzo podobnie jak miała jej starsza siostra.
7. Mowa: Zosia jak na razie śpiewa tylko od kilku dni Jaaaaaaaaaa i ghhyyyy:) Pomimo, że usilnie ją próbujemy z Igunią uczyć mówić to na razie stanowczo nam odmawia.
8. Rozmiar pampersów: 3 ale chyba musimy już kupić następną paczkę w rozmiarze 4
9. Waga: około 7 kg – zwinna chudzinka z Zosi
10. Wzrost : Nie mam pojęcia…. ubranka nosi w rozmiarze 74 ale wszystkie są na nią za szerokie.
Koniec na dziś.
Buziaki:)
3 komentarze
kopia Igi <3 Pozdrowionka
A co to za napoje z rana?
Śliczna dziewczynka? organizacja to podstawa dobrego samopoczucia mamy. Choć mam jedno dziecko, to zorganizowanie siebie i dziecka jest kluczem do spokoju